Łączna liczba wyświetleń

sobota, 19 października 2013

Moja podróż do Belgii

Na zaproszenie koleżanki z forum poleciałam w październiku samolotem do Belgii. Leciałam tanimi liniami Ryanair z lotniska w Krakowie na lotnisko w Charlerois w Belgii. Lot trwał niecałe póltorej godziny z lotniska odebrał mnie mąż koleżanki, bo lotnisko oddalone jest od miejsca zamieszkania o 60 km. Bardzo miło przegadaliśmy całą drogę i dzięki temu podróż minęła szybko. Przywitał mnie miły, przyjazny dom, a ludzie w nim żyjący byli ciepli i sympatyczni. Nie wiem czy dlatego, bo nastawienie jest bardzo ważne, czy też rzeczywiście Belgia jest taka, ale byłam nią zachwycona. Już nocą mijane miasteczka zadbane, czyściutkie z niewielkimi domami, a infrastruktura przyjazna zarówno mieszkańcom jak i podróżującym drogami. Gdy nastał dzień koleżanka zabrała nas na wycieczkę do cudownego miasta kolebki malarstwa flamandzkiego BRUGII.  Jadąc kilkadziesiąt kilometrów drogami lokalnymi i autostradą zaobserwowałam ogromną dbałość o każdą piędź ziemi. Pobocza obsadzone ładną roślinnością, a za pasem roślin różnej wielkości pastwiska z pasącymi się w różnej liczbie krowami, końmi, barankami, kozami, osłami a nawet widziałam kangurki. Pogłowie od 2 sztuk do kilkunastu. Poza pastwiskami poletka obsiane o tej porze już tylko kukurydzą.
Brugia (Brugge) miasto w prowincji Flandria Zachodnia ze względu na dużą ilość kanałów zwane flamandzką Wenecją. Jeżeli ktoś ma ochotę poczytać więcej o tym urokliwym mieście to proszę zajrzeć tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Brugia .
Ja chciałabym zamieścić zdjęcia Brugii widzianej moimi oczami :
 




 Piękna stara apteka!  pamiętam takie piękne apteki w Krakowie w Rynku Gł. likwidowane bez mrugnięcia okiem















Zauroczyły nas drzwi, do każdego domu prowadziły inne











Zauroczyły na wspaniałe witryny sklepów z wyrobami czekoladowymi i słodyczami





I z belgijskimi koronkami



I inne


Ten też z czekoladą


i z takim brzydactwem też!

Mam nadzieję, że Wam też spodobała się Brugia. Dziękuję za  uwagę!

7 komentarzy:

  1. Marysiu, po raz kolejny, z wielką przyjemnością, oglądam te zdjęcia... Brugia - marzenie, żeby ją zobaczyć... to dostojeństwo architektury jest powalające!
    Dziękuję za oprowadzenie po jakże ciekawych zakątkach. Mam nadzieję, że i mnie będzie dane tam być!
    Pozdrawiam serdecznie życząc miłej niedzieli,
    A

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszko jestem pewna że tam pojedziesz, bo wiesz że jak się czegoś bardzo chce, to tylko od nas zależy. Miłego niedzielnego wieczoru i odzyskania pełnej formy życzę.
    M

    OdpowiedzUsuń
  3. Marysiu wspaniałe miejsce odwiedziłaś. I tak pięknie je pokazałaś, że i ja zamarzyłam aby tam być. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Lusiu to tak klimatyczne miejsce, że na pewno podobałoby Ci się i zrobiłabyś piękne zdjęcia. Pozdrawiam Cię !

    OdpowiedzUsuń
  5. Marysiu i ja się zachwyciłam. Cudna wycieczka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko ! tak dawno się nie odzywałaś ! co tam w Jakielówce? wpadnij na wyspę - zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wybrałem podróż do Belgii za pośrednictwem polskiego przewoźnika. Wydaje mi się, że busy to najtańszy środek lokomocji, który zapewnia całkiem niezły komfort.

    OdpowiedzUsuń