Mało piszę, bo wyrywam trawę! Zaczął się sezon wyrywania trawy w ogrodzie, która razem z pokrzywą rośnie wszędzie i w obojętnej ilości. Poza tym zaczęły się spotkanie ogrodowe.
Jednak żeby ożywić blog wstawię łatwy przepis na pyszne ciasto, które zrobiłam bo córka zapowiedziała się na kawę.
Na dużą blachę! ciasta jest dużo, ale niestety u nas poszło w jeden dzień.
Olej 1,5 szkl.
cukier 1 szkl.
jaj 7 szt
maślanka (ja dałam serwatkę) 1 szkl.
mąka niepełne 4 szkl.
proszek do pieczenia 3 łyżeczki
cukier waniliowy
owoce
Ubijam całe jajka (ze szczyptą soli) z cukrem, a następnie dodaję pozostałe składniki oprócz owoców.
Blachę wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto na które układam owoce. Ja dałam mrożone borówki. Piec w temp. 175 st. do suchego patyczka. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Łączna liczba wyświetleń
68,341
wtorek, 26 maja 2015
poniedziałek, 4 maja 2015
Wiosna
Wiosna w ogrodzie i remont odziedziczonego mieszkania całkowicie mnie pochłonęły. Jak zwykle na wiosnę obiecuję sobie systematyczne prace w ogrodzie i niedopuszczenie do zrośnięcia czegokolwiek. Niestety natłok prac w pewnym momencie mnie przerasta i kończy się na obiecywaniu.
A oto kawałeczek mojej wiosny!
A oto kawałeczek mojej wiosny!
Subskrybuj:
Posty (Atom)