Wiosna początkowo się ociągała, ale jak wybuchła to od razu letnimi temperaturami. Cebulowe przekwitły migiem, bzy nie dotrwały do Zofii, piwonie ledwo dotrwały do Bożego Ciała a teraz kwitną róże. Większość ogrodów wyschnięta na wiór, ale na szczęście mój podlany i to parę razy.
To na początek przemknę przez
marzec
kwiecień
i maj!
moja hybryda orlika!
To tak w telegraficznym skrócie. Postaram się pisać regularnie i nie tylko wstawiać zdjęcia ale opisywać moje spostrzeżenia.
Przemknęłąm razem z Tobą przez kolorowy kwiecień i maj :), ale najbardziej podoba mi się to zdanie "Postaram się pisać regularnie i nie tylko wstawiać zdjęcia ale opisywać moje spostrzeżenia." Trzymam za słowo :)
OdpowiedzUsuńNo i jak zwykle pozostało na postaram się !
UsuńPrześliczne zdjęcia, wspaniałe kwiaty. W tym roku natura szaleje, wszystko dzieje się tak szybko, może za szybko. No ale nie jest czym się cieszyć. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa! Przyroda teraz zaczyna powtórna wegetację! zobaczymy jak to się odbije na naszych roślinach! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo ładne zdjęcia, takie kwiaty w ogrodzie to prawdziwy cud.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, kocham ogród i wszystkie rośliny!
Usuń