Dzisiaj coś bardzo oryginalnego w smaku marmolada z gorzkich pomarańcz! Moje dzieci od czasu do czasu zamawiają owoce z Sycylii ekologiczne i do zamówienia przyłączam się też ja. Najczęściej jest to oliwa, pomarańcze czerwone, cytryny, avokado...a od czasu do czasu gorzkie pomarańcze, z których robię parę słoiczków marmoladki. Mam ją na dwa, trzy lata do np. sernika. Sernik z łyżeczką takiego dżemiku smakuje wybornie.
Potrzeba do marmolady:
2 kg gorzkiej pomarańczy z upraw ekologicznych
1 kg cukru
i dużo cierpliwości, bo oddzielam miąższ od błonki,wyciągam pestki, a jest ich bardzo dużo, ze skórki ścinam maksimum białego
Oto efekt parogodzinnej pracy!
W garnku rozpuszczam cukier z 1/2 l wody. Do syropu wkładam białe części, pestki i skórki zawiązane w gazę a miąższ i skórki pokrojone w paseczki wrzucam do syropu obok
Tak to wygląda! Gotuję godzinę, po ostudzeniu znowu włączam na godzinę i wyciągam zawiązane fragmenty w gazie wyciskając maksymalnie (tam jest najwięcej pektyn).
Następnie gotuję jeszcze parę razy do uzyskania takiej konsystencji
Jutro złoże do słoiczków, ale dzisiaj już przeprowadzona degustacja👌👌
Z cytryn będzie cytrynówka🍹
Łączna liczba wyświetleń
68,339
piątek, 27 stycznia 2017
niedziela, 8 stycznia 2017
Zupa z porów
Dzisiaj na obiad ugotowałam zapomnianą zupę z porów. Jeżeli ktoś lubi takie smaki, np. zupę cebulową to polecam.
Musimy mieć:
2 pory
łyżka masła i odrobina oliwy
wywar mięsny lub warzywny, ja miałam skrzydła z gęsi więc był mięsny
3 szt ziela angielskiego
1 liść laurowy
sól, pieprz
ser żółty i groszek ptysiowy
Z porów odcięłam białą część. Umyłam i pokroiłam
W rondelku na odrobinie oliwy rozpuściłam masło, po czym wrzuciłam pokrojone pory, podsmażyłam na złoty kolor, dodałam przyprawy i trochę rosołu.
Gdy udusiły się do miękkości przełożyłam do mojego nowego nabytku Monsieur Cuisine i zmiksowałam. Uzupełniłam resztą rosołu do smaku dodałam soli i pieprzu i zupa gotowa. Podałam ją ścierając na tarce trochę żółtego sera i z groszkiem ptysiowym
Smacznego!
Musimy mieć:
2 pory
łyżka masła i odrobina oliwy
wywar mięsny lub warzywny, ja miałam skrzydła z gęsi więc był mięsny
3 szt ziela angielskiego
1 liść laurowy
sól, pieprz
ser żółty i groszek ptysiowy
Z porów odcięłam białą część. Umyłam i pokroiłam
W rondelku na odrobinie oliwy rozpuściłam masło, po czym wrzuciłam pokrojone pory, podsmażyłam na złoty kolor, dodałam przyprawy i trochę rosołu.
Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)