Składniki na pączki to:
1 kg mąki pszennej
5 dkg drożdży
6 żółtek i 1 jajko
pół kostki topionego masła
0,5 l mleka
kieliszek spirytusu lub rumu
cukier waniliowy, 1/4 łyżeczki soli, 5 dkg cukru
Marmolada do nadziania, ja dałam różę zmieszaną z marmoladą mieszaną
Rozczyn z drożdży:
drożdże rozgniatam z łyżeczką cukru jak się rozpuszczą dodaję letnie mleko i mąkę; mieszam do konsystencji śmietany i zostawiam pod przykryciem.
Jak drożdże urosną łączę z jajkami, spirytusem, resztą mleka jeżeli nie daliśmy całego do rozczynu, mąką, cukrem waniliowym (jak ktoś lubi można dać startą skórkę cytrynową) sól i cukier. Wyrabiam mikserem (hakami) długo w międzyczasie dodaję stopione masło. Po wyrobieniu (ciasto jest wolne!)
przykrywam ściereczką i odstawiam do rośnięcia.
Jak wyrośnie biorę po trochę ciasta i nadziewam marmoladką. Można wykrawać krążki z ciasta wałkowanego na grubość 1,5 cm i nadziewać po usmażeniu.
Układam pączki do wyrośnięcia
W rondlu rozpuszczam smalec do temperatury 175 st i smażę partiami
Pierwsze pączki trzeba albo próbować tzn wyjąć jednego i przekroić czy w środku jest dosmażony, albo wbić termometr i jak wskazuje ok. 100 st to jest gotowy.
Wyciągam na tackę wyłożoną ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć tłuszcz. Posypać cukrem pudrem z wanilią albo polukrować. My lubimy z cukrem, bo lukier jest słodszy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz