Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 2 listopada 2014

Cmentarz Rakowicki w dniu święta Wszystkich Świętych

Jak co roku w pierwsze dni listopadowe udajemy się na groby swoich bliskich. Właściwie zaczynamy już z końcem października od porządków na grobach, a odwiedziny rozkładamy na parę weekendów żeby ominąć tłumy na drogach i na cmentarzach. A my odwiedzamy Cmentarz Rakowicki w dni świąteczne i wczoraj odwiedzaliśmy groby naszych bliskich, ale i groby osób które znaliśmy czy wywarły wpływ na nasze życie. Jako, że mamy bliskich na Cmentarzu Wojskowym (Nowym tak go nazywaliśmy w rodzinie) to odwiedziliśmy obydwa cmentarze. Oto Cmentarz Wojskowy przy ul. Prandoty.



Przy grobie rodziców naszego Świętego też jakoś skromniej, czyżby dotknął  nas kryzys również moralny?










W tym roku przed grobami poległych polskich żołnierzy nie płonęły gazowe znicze i nie ustawiono wart honorowych....dlaczego? czyżby na to też zabrakło środków? Dobrze że cywile płacący podatki na wojsko również, nie pożałowali pieniędzy na znicze. Ale ten krzyż ze zniczy zawsze kojarzy mi się z jakimś protestem ...


Tutaj też znajduje się kwatera żołnierzy niemieckich i kwatera żołnierzy radzieckich  z przeniesionym niechcianym pomnikiem z Plant Krakowskich. 



A teraz stare Rakowice!  cmentarz, który ma ponad 200 lat















I jak zwykle podpisujemy jakieś protesty i petycje


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz