A z części ciasta upiekłam pierniczki. Taki przyrząd odziedziczyłam po babci!
Wykrawa takie ciasteczka
a to jest najśmieszniejsze nazwałam go w dzieciństwie spodenki!
Oto reszta ciasta piernikowego zamieniona na pierniki
I po upieczeniu
Mam nadzieję, że dotrwają do ozdabiania

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz